Biblia-POMOC | Medytacja Lectio Divina | Refleksja na dzi¶ Czytania liturgiczne Homilia na niedzielê |
| BibliaPwt 3010 je¶li bêdziesz s³ucha³ g³osu Pana, Boga swego, przestrzegaj±c jego poleceñ i postanowieñ zapisanych w ksiêdze tego Prawa; je¶li wrócisz do Pana, Boga swego, z ca³ego swego serca i z ca³ej swej duszy. 11 Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj dajê, nie przekracza twych mo¿liwo¶ci i nie jest poza twoim zasiêgiem. 12 Nie jest w niebiosach, by mo¿na by³o powiedzieæ: "Któ¿ dla nas wst±pi do nieba i przyniesie je nam, a bêdziemy s³uchaæ i wype³nimy je". 13 I nie jest za morzem, aby mo¿na by³o powiedzieæ: "Któ¿ dla nas uda siê za morze i przyniesie je nam, a bêdziemy s³uchaæ i wype³nimy je". 14 S³owo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, by¶ je móg³ wype³niæ. Kol 115 On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec ka¿dego stworzenia, 16 bo w Nim zosta³o wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchno¶ci, czy W³adze. Wszystko przez Niego i dla Niego zosta³o stworzone. 17 On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. 18 I On jest G³ow± Cia³a - Ko¶cio³a. On jest Pocz±tkiem, Pierworodnym spo¶ród umar³ych, aby sam zyska³ pierwszeñstwo we wszystkim. 19 Zechcia³ bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszka³a ca³a Pe³nia, 20 i aby przez Niego znów pojednaæ wszystko z sob±: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzy¿a. Lk 1025 A oto powsta³ jaki¶ uczony w Prawie i wystawiaj±c Go na próbê, zapyta³: "Nauczycielu, co mam czyniæ, aby osi±gn±æ ¿ycie wieczne?" 26 Jezus mu odpowiedzia³: "Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?" 27 On rzek³: Bêdziesz mi³owa³ Pana, Boga swego, ca³ym swoim sercem, ca³± swoj± dusz±, ca³± swoj± moc± i ca³ym swoim umys³em; a swego bli¼niego jak siebie samego. 28 Jezus rzek³ do niego: "Dobrze¶ odpowiedzia³. To czyñ, a bêdziesz ¿y³". 29 Lecz on, chc±c siê usprawiedliwiæ, zapyta³ Jezusa: "A kto jest moim bli¼nim?" 30 Jezus nawi±zuj±c do tego, rzek³: "Pewien cz³owiek schodzi³ z Jerozolimy do Jerycha i wpad³ w rêce zbójców. Ci nie tylko ¿e go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pó³ umar³ego, odeszli. 31 Przypadkiem przechodzi³ t± drog± pewien kap³an; zobaczy³ go i min±³. 32 Tak samo lewita, gdy przyszed³ na to miejsce i zobaczy³ go, min±³. 33 Pewien za¶ Samarytanin, bêd±c w podró¿y, przechodzi³ równie¿ obok niego. Gdy go zobaczy³, wzruszy³ siê g³êboko: 34 podszed³ do niego i opatrzy³ mu rany, zalewaj±c je oliw± i winem; potem wsadzi³ go na swoje bydlê, zawióz³ do gospody i pielêgnowa³ go. 35 Nastêpnego za¶ dnia wyj±³ dwa denary, da³ gospodarzowi i rzek³: "Miej o nim staranie, a je¶li co wiêcej wydasz, ja oddam tobie, gdy bêdê wraca³". 36 Który¿ z tych trzech okaza³ siê, wed³ug twego zdania, bli¼nim tego, który wpad³ w rêce zbójców?" 37 On odpowiedzia³: "Ten, który mu okaza³ mi³osierdzie". Jezus mu rzek³: "Id¼, i ty czyñ podobnie!" |